
Eliza Kącka, tegoroczna laureatka Literackiej Nagrody "Nike" za książkę Wczoraj byłaś zła na zielono, jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
Literacka Nagroda "Nike" przyznawana jest od 1997 roku. Ma na celu promocję polskiej literatury współczesnej. Pomysłodawcą konkursu jest Fundacja Nagrody Literackiej "Nike", a współorganizatorem "Gazeta Wyborcza".
W tym roku to szczególne wyróżnienie przyznano za książkę Wczoraj byłaś zła na zielono (wyd. Karakter). Poetycki esej o relacji matki i dziecka, o języku, inności i miłości ujął nie tylko jury. Książka Elizy Kąckiej wygrała również w plebiscycie czytelników "Gazety Wyborczej".

Pozostałymi finalistami nagrody byli: Beata Guczalska za książkę Konrad Swinarski. Biografia ukryta, Ignacy Karpowicz za Ludzi z nieba, Kora Tea Kowalska za Patrz pod nogi. O zbieraniu rzeczy, Dorota Masłowska za Magiczną ranę, Tomasz Różycki za Hulanki & Swawole i Paweł Sołtys za Sierpień. O nagrodzie zdecydowało jury w składzie: Anna Arno, Witold Bereś, Bogdan Białek, Andrzej Brzeziecki, Justyna Jaworska (przewodnicząca), Zbigniew Mentzel, Radosław Romaniuk, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska i Krzysztof Siwczyk.
Eliza Kącka jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. W 2008 roku obroniła, napisaną pod kierunkiem prof. dr hab. Grażyny Halkiewicz-Sojak, pracę magisterską "Stanisław Brzozowski wobec Cypriana Norwida" na Wydziale Filologicznym (obecnie Wydział Humanistyczny).
Kącka Eliza, Wczoraj byłaś zła na zielono, Wydawnictwo Karakter, Kraków 2024.
Wiedziałam, że zawsze muszę być gotowa na scenariusz dziki, dziwny. I że musimy się w nim trzymać razem.
Bezkompromisowa i brawurowa – taka jest autobiograficzna proza Elizy Kąckiej. To opowieść o podwójnym doświadczeniu pewnej odmienności i nieprzystawalności do narzuconych społecznie ram. O mozolnym, ale pięknym budowaniu trudnej, nieoczywistej relacji. O byciu matką i córką. O życiowym dryfie, performowaniu świata i wydreptywaniu wiedzy. O dzielności. O miłości. O życiu w kokonie i wychodzeniu z niego motylem. O tym, ile mogą znaczyć słowa i jak to jest widzieć je w kolorach.
(opis wydawcy)