Kontakt Reja 25, 87-100 Toruń
tel.: +48 56 611 22 36
+48 56 611 22 37
e-mail: program@absolwent.umk.pl

Absolwent UMK na Mistrzostwach Świata w Canicross

Na zdjęciu absolwent Witold Orcholski z psem podczas biegu

Witold Orcholski, absolwent UMK, weźmie udział w Mistrzostwach Świata w dyscyplinie Canicross (ICF World Championship 2022), które rozpoczną się 28 kwietnia 2022 we Francji.

Wcześniej Toruński maratończyk i ultramaratończyk przebiegł m.in. zamarznięty Bajkał i uczestniczył w biegu między kontynentami. Teraz specjalizuje się w sportach z psami, biegając z psem Gotha. Jest zawodnikiem klubu T.S. Opatrunki, honorowo związany z Klubem Maratońskim UMK.  

Wiosną 2022 zaprzęg zdobył srebrny medal na międzynarodowych zawodach – Polarex Cup, a brązowy na wyścigach psich zaprzęgów w warunkach bezśnieżnych Rybakówka Cup.

W dyscyplinie Canicross zawodnik jest połączony ze swym czworonożnym przyjacielem elastyczną linką, a zadaniem tej pary jest przebiegnięcie około pięciokilometrowego dystansu w jak najszybszym tempie. Zawodnik nie może wyprzedzać psa. pies zawsze prowadzi, a sportowiec dostosowuje tempo do niego.

Prędkości na takich biegach często przekraczają 20 km na godzinę. Trasa wyznaczona jest po duktach leśnych i miękkich obszarach usianych terenowymi przeszkodami. Dyscyplina ta przywędrowała z krajów północy i wywodzi się wprost od psów zaprzęgowych, które dawniej ciągnęły sanie. Nadal mają w swojej naturze wspomaganie człowieka - współcześnie w sportowej walce.

Canicross jest bardzo wymagający – potrzeba doskonałego wytrenowania psa, znajomości komend, ogromnej koncentracji; od zawodnika zaś możliwości dostosowania się do czworonoga, bo to pies decyduje o tempie biegu. Wynik to składowa współpracy dwóch istot.

Rybakówka Cup był to pierwsze w tym roku zawody w ramach pucharu Polski, gdzie wystąpili najlepsi zawodnicy z Polski, Słowacji i Czech. Zameldowało się przeszło stu zawodników i drugie tyle psów – rasowych i mieszańców.

– Wraz ze swoją suczką Gothą pierwszy raz występowałem w warunkach bezśnieżnych (dryland). Zajęliśmy bardzo dobre trzecie miejsce. – mówi W. Orcholski. – Trasa była wymagająca. Prowadziła wokół jeziora, co bardzo rozpraszało psy. Silny wiatr wwiewał piasek w oczy. Zawody trwały dwa dni. Po pierwszym dniu brakowało mi pięciu sekund. Po drugim starcie udało się utrzymać trzecią pozycję. Gotha biegła perfekcyjnie – zachowała skupienie mimo wysokiej temperatury i zróżnicowanej trasy. Gotha to pies w typie greyster – lubię o niej myśleć jako o najszybszym psie w województwie. Walczyła do samego końca mimo piasku, w którym ja gubiłem stopy, a ona łapy. Na każdym kilometrze trzeba było siłować się i z wiatrem, i z grząskim terenem. Drugiego dnia wykrzesaliśmy z siebie jeszcze trochę energii i poprawiliśmy się o kilka sekund utrzymując trzecie miejsce.

Sylwetka absolwenta

pozostałe wiadomości